Tytuł: „Upadek”
Autorka: Olga Kruk
Wydawnictwo: Filia Mroczna Strona
Gatunek: thriller psychologiczny
Data premiery: 27.07.2022
Liczba stron: 384

Opis książki

O tym, że Laura jest ofiarą, wiedzą tylko ona i i jej oprawca.

Laura od dzieciństwa sprawiała problemy. Po śmierci ukochanego ojca życie już nigdy nie było dla niej takie samo. Gdy tylko osiągnęła pełnoletność, wyprowadziła się z domu i ograniczyła kontakty z najbliższą rodziną.

Na jakiś czas zniknęła, a gdy się odnalazła, nikt jej nie uwierzył, gdy mówiła, że ran nie zadała sobie sama. Po jakimś czasie bloger, który bada niewyjaśnione zbrodnie, zaczyna rozumieć, że Laura mówi prawdę, twierdząc, że ją porwano i torturowano.

Ponadto niedawno w okolicy w podobnych okolicznościach zaginęła dziewczyna podobna do Laury. To oznacza, że oprawca jest nadal na wolności.

Z czasem okaże się, że dziewczyna musi zmierzyć się nie tylko z mordercą, ale także z okolicznościami, w jakich zmarł jej ojciec.

źródło: Lubimy Czytać

Recenzja

Subtelnie przekraczająca granice szalonej psychodelii zmysłów, nasączona enigmatycznym sznytem, obnażająca niepokojące demony, wczepiające się ostrymi pazurami i wgryzające zębami w najsłabsze punkty osobowości, wywołujące tym samym czające się na dnie duszy mroczne instynkty. „Upadek” to książka snuta niespiesznie, powłóczyście roztaczająca przed odbiorcą meandry fabularnych tajemnic, która niewątpliwie wykrada się poza schemat thrillera, naturalnie zbliżając się gatunkowo do dramatu o wyraźnie intencjonalnie nakreślonej warstwie psychologicznej, stanowiącej filar tej historii. Przenikliwie klimatyczna, o gęstej, wręcz duszącej atmosferze, która z lepkością przylega do myśli czytelnika, powodując nieprzyjemny, ale w pełni ekscytujący dreszcz muskający powłoki skórne – nastrojowe oblicze strachu to najpewniejszy, tworzący świadomą podstawę fabuły stelaż, wokół którego nakreślono opowieść przepojoną bolesnymi traumami, doskwierającym poczuciem winy i toksycznymi relacjami rodzinnymi. To historia odziana w ponure barwy zachowań nieakceptowanych społecznie, odstręczających, ale także w trudny do wyartykułowania sposób intrygujących, a nawet ocierających się o fascynację. „Upadek” poprzez pojęciową symbolikę tytułowego słowa wyzuwa ludzki portret z moralności, odbijając w lustrzanej tafli pasywną beznamiętność skompilowaną z trywialnie zwaną powszechną znieczulicą, w konsekwencji przebijając się do wewnętrznej mentalności innych naznaczonym bezsilnością apelem. Ta historia z całą pewnością istotnie zmusza do refleksji, ale kreacją przekazu wzbudza także kontrowersje, wijąc w doznawanych przez odbiorcę przemyśleniach dylemat natury obyczajowej. W „Upadku” tkwi niejednoznaczność, którą układa się w całość powoli, element po elemencie, a efekt finalny układanki oszałamia, wprawia w stupor i zaskakuje utrzymanym do ostatnich stron napięciem. Jaskrawe niedopowiedzenia otulające treść, podkreślające doświadczenia z przeszłości, które zagłębiają meandry specyficznego umysłu, permanentnie ciekawią, jednak decydujący wpływ na odczuwalne emocje będzie mieć gust literacki czytającego. Frapująco dziwna, ekscentryczna pod względem fabuły, w pewnych momentach przewidywalna, jednak permanentnie porywająca oraz mocna w wydźwięku – w pełni zachęcająca do poznania.