„Kocia kawiarnia” - Anna Sólyom
Tytuł: „Kocia kawiarnia”
Tytuł oryginału: Neko Café
Autorka: Anna Sólyom
Wydawnictwo: Mando
Gatunek: literatura obyczajowa
Data premiery: 26.10.2022
Liczba stron: 192
Gatunek: literatura obyczajowa
Data premiery: 26.10.2022
Liczba stron: 192
Opis książki
Nie potrzebujesz siedmiu żyć. Możesz być szczęśliwy w tym!
Nagore po raz kolejny znajduje się na życiowym zakręcie. Nie ma oszczędności, pomysłu na siebie, a jej ostatni związek właśnie się rozpadł. W akcie desperacji przyjmuje pracę w kociej kawiarni w Barcelonie, choć nie znosi kotów i kociarzy!
Czy wśród puchatych futer i głośnych miauków odnajdzie wreszcie szczęście?
To, co na początku ją przeraża, w miarę upływu czasu staje się przemieniającym doświadczeniem. Od każdego z siedmiu mieszkańców kawiarni Nagore dostaje wyjątkową lekcję. Może nawet dzięki nim wreszcie się zakocha (o zgrozo, w kociarzu!)?
Czasem zdarzają się cuda, zwłaszcza jeśli w pobliżu jest kot!
Książka dla miłośników kotów, kawy, Barcelony. I dla wszystkich, którzy po prostu chcą się poczuć dobrze!
źródło: Lubimy Czytać
Recenzja
Otulająca unoszącym się wprost ze stron aromatem kawy, wdzięcznie emanująca miłością do kocich futerek, z lekkością afirmująca wymruczane remedium na życiowe troski.
„Kocia kawiarnia” to powieść pod każdym względem kompletna, choć rozpisana na niepozornej ilości stron, o moralizatorskim, ale absolutnie nienachlanym wydźwięku, będąca literackim spełnieniem marzeń każdego wielbiciela czterech łapek. Z wyraźnie odczuwalną pasją Anna Sólyom kreśli nie tylko ludzkie, ale i miauczące portrety psychologiczne, stanowiące fundament do wysnuwania cennych wskazówek, kierujących ku osiągnięciu pełni egzystencjonalnego spokoju. Nieprzeciętnie urocza, zabawnie figlarna i majestatycznie puchata, historia odzwierciedla istotę słodkich, ale i umiejących wystawić pazurki kotowatych, będąc ich papierowym odpowiednikiem. Koncepcyjnie wykreowana fabuła, kompiluje cenny przekaz ze szczodrze nasączonymi ciepłem emocjami, które przyjemnie oddziałują na odbiorcę. Niespodziewana miłość, niecodzienna przyjaźń i swoisty szacunek do innych istot, jaskrawie przenikające z prostotą treść, intencjonalnie kształtują życiowe prawdy. Sugestywne, aczkolwiek naturalnie uzmysławiane, akcentowane są przez wymowne zachowanie kocich kulek futra – łatwo zrozumieć, że to osobliwi w swojej charakterności nauczyciele uważności, pokory i cierpliwości. Symbolicznie nakreślająca odważne decyzje, które mogą w zaskakujący sposób przewartościować codzienny smak losu, książka esencjonalnie buduje nadzieję na lepsze jutro – to opowieść realnie podnosząca na duchu, z czułością kojąca zagubione dusze poszukujące swojej ostoi. „Kocia kawiarnia” to literackie miejsce komfortu, które pozwala wyzbyć się presji i zatrzymać w dozie kontemplacji własnych doświadczeń, daje szansę się wyciszyć i zrelaksować. Także mimowolnie rozmarzyć, co niewątpliwie nie jest trudne w towarzystwie stworzeń zauważalnie czerpiących wszystko, co najlepsze z danej chwili. Harmonijnie przybiera ramy wartościowej terapii, dążąc do wyzwolenia w czytelniku równowagi. Delikatnie niczym muśnięcie kocimi wibryssami, namawia do ważnych zmian w pojmowaniu rzeczywistości. Tytuł obowiązkowy dla szalonych kociarzy, ale zapewne potrzebny każdemu człowiekowi bez względu na zwierzęce preferencje – całą paletą doznań wpływa na wyobraźnię, przytulnie moszczącą się futerkową perspektywą na dnie serca. I bezsprzecznie to powieść idealna dla mnie – dosłownie ukształtowana pod hasłem BooksCatTea.
Książkę możesz kupić tutaj: KLIKNIJ
Współpraca płatna z wydawnictwem Mando
Koniecznie muszę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuń