„One” - Agnieszka Peszek
Tytuł: One
Autorka: Agnieszka Peszek
Wydawnictwo: 110 procent
Gatunek: thriller psychologiczny
Data premiery: 09.12.2024
Liczba stron: 396
Gatunek: thriller psychologiczny
Data premiery: 09.12.2024
Liczba stron: 396
Opis książki
Zemsta budowana na pajęczynie kłamstw może doprowadzić tylko do katastrofy.Maria Krzemińska przeprowadza się do Grodziska Mazowieckiego, zostawiając za sobą karierę w modelingu oraz męża, który się nad nią znęcał. Chce rozpocząć nowy etap życia, ale również liczy na odszukanie rodziny, która kiedyś mieszkała w okolicy.
W odnalezieniu się w nowym miejscu pomaga jej poznana w Internecie Olga Szumicka, znawczyni marketingowych strategii. Ich znajomość początkowo krąży wokół pomysłu na działalność Marii, jednak z czasem coraz bardziej schodzi na tereny prywatne.
Losy kobiet zaczynają się splatać coraz bardziej. A ponieważ każda z nich skrywa w sobie sekrety, których za nic nie chce ujawnić, nieuchronnie dążą do najgorszego.
Ginie człowiek.
Co się z nim stało?
Ktoś mu coś zrobił?
Kto jest tym złym?
„One” to historia pojedynku dwóch kobiet, kierowanych zupełnie różnymi motywami.
Jedna się broni, a druga atakuje, bazując na błędnych przekonaniach.
źródło: Lubimy Czytać
Recenzja
Eksplorująca zatrważającą definicję zemsty, która zakorzenia się szaleństwem na dnie duszy. Dokonująca psychologicznej wiwisekcji rodzinnych relacji, które toksycznymi stosunkami zatruwają krwiobieg. Zmyślnie definiująca manipulację, która staje się niebezpiecznym narzędziem kontroli nad życiem drugiego człowieka.
„One” to powieść osnuta zauważalną enigmatyczną aurą, która intensywnie nurtuje skrywanymi pod nią sekretami, a przy tym fabularnie naznaczona kanonadą ożywionych kłamstw. Tajemnice inicjują iluzję, a ona prowokuje do tworzenia kolejnych półprawd, przemilczeń i oszczerstw. To właśnie one stają się fundamentalną wartością w codzienności dwóch kobiet – Agnieszka Peszek drobiazgowo odmalowuje ich portrety psychologiczne, na ich tle buduje zawiłą intrygę, jednocześnie obnażając wstydliwą naturę każdego człowieka. Obrazuje tkwiącą w czeluści wnętrza potrzebę odwetu, zadośćuczynienia doznanych krzywd, wybrzmiewające nieustannie w głowie słowa: „oko za oko, ząb za ząb”.
Ta treść rozrasta się niespiesznie niczym pajęczyna tkana z misternie kreowanych kłamstw, a finalnie szokuje nieprzewidywalnością splotu ludzkich ścieżek. Traktuje o kobiecej przyjaźni ze swoistą przestrogą, dobitnie uświadamiając, że szczerość to towar deficytowy, a zaufanie to niezwykle krucha i ulotna materia, którą szybko można odrzeć z poczucia bezpieczeństwa. Przenika nietrwałe oblicze lojalności i przewrotnie pragnienie obdzielenia innych swoimi najbrudniejszymi grzeszkami – zbyt pochopne, bez ostrożności, z naiwnością. Dramatyczna przeszłość, traumatyczna teraźniejszość, kusząca wizja ukojenia uwierających pod skórą demonów – tak niewiele wystarczy, by przesiąknąć obłędem, zanurzyć się bez pamięci w wyrachowaniu, zatracić w paranoi i mitomanii. Agnieszka Peszek w swoich thrillerze psychologicznym akcentuje, że zło rzadko staje się dziełem przypadków, najczęściej to następstwo przemyślanego planu, który latami zuchwale eskaluje w nieokiełznaną żądzę.
To literacka aranżacja nasycona kontrastami, wyraziście przywołująca plątaninę powiązań, swoją zawiłością niezaprzeczalnie emocjonująca. Autorka nie stroni od widowiskowych elementów zaskoczenie, które wyczuwalnie intensyfikują się, im mniej stron pozostaje do zakończenia, a przy tym uwypukla mroczne zakamarki ludzkiego umysłu. Negliżuje słabości, którym wszyscy ulegamy, obsesje, które próbujemy okiełznać, nie pozwalając im wydostać się na zewnątrz, ale i świadomie popełniane błędy, które prowadzą do tragicznych konsekwencji – w życiowym ujęciu dotyka macierzyńskiego oddania i wpływu dzieciństwa na dorosłą egzystencję. Może się wydawać, że to kompozycja zbudowana na wielokrotnie utrwalanych już w mocnych odsłonach gatunkowych schematach, zgłębiająca emocje odmieniane już przez wszystkie literackie przypadki. To z pewnością prawda, ale zarazem spowito ją nieprzeniknioną atmosferą, która nadaje jej niepokojącej wymowy – ona jawnie wzbudza strach przed swobodnym otwarciem się przed drugą osobą, przed obdarowaniem kogoś zaufaniem.
Reklama: Agnieszka Peszek
Komentarze
Prześlij komentarz