„Słońce o północy” - Amy McCulloch
Tytuł: Słońce o północy
Tytuł oryginalny: Midnight
Autorka: Amy McCulloch
Wydawnictwo: Luna
Gatunek: thriller psychologiczny
Data premiery: 15.02.2024
Liczba stron: 384
Gatunek: thriller psychologiczny
Data premiery: 15.02.2024
Liczba stron: 384
Opis książki
Olivia od zawsze chciała przeżyć mroźną noc na Antarktydzie. Nie sądziła, że będzie miała okazję spełnić swoje marzenie. Dlatego, kiedy dostaje zaproszenie na luksusowy rejs od swojego chłopaka Aarona, nie posiada się ze szczęścia.Nigdy nie widziała czegoś tak spektakularnego: wielkie lodowe klify majaczące złowrogo na horyzoncie, pingwiny nurkujące w lśniącej wodzie, a nad tym wszystkim przedziwnie zmierzchające niebo i słońce, które w ogóle nie zachodzi.
Kiedy na pokładzie statku zostają odkryte zwłoki, wymarzona wycieczka zamienia się w desperacką walkę o przetrwanie. A morderca jest gotów ścigać swoje ofiary aż na najmroźniejsze krańce świata.
Otoczona obcymi ludźmi Olivia nie wie, komu może zaufać.
Jeśli wkrótce tego nie ustali, być może nigdy nie wróci z tej podróży…
źródło: Lubimy Czytać
Recenzja
Z realizmem odmalowujący iście dzikie scenerie Antarktydy. Osnuty nieustannie pęczniejącym napięciem, które mrozi krew w żyłach. Z dramatyzmem obrazujący strach, który paraliżuje, ale i dostarcza niezbędnej do przeżycia adrenaliny.
„Słońce o północy” to kolejny thriller psychologiczny spod pióra Amy McCulloch, który przenika surowość nie tylko lodowych pejzaży, ale także ludzkiej natury. Z wyczuwalną pasją, esencjonalnością, a nawet zachwytem, autorka wizualizuje zachwycającą dla zmysłów spektakularność najdalej wysuniętego na południe kontynentu, na którym słońce nigdy nie okrywa się ciemnością, ale obnaża także jego mroczne oblicze – kapryśną i nieokiełznaną pogodę, izolację od cywilizacyjnych rozwiązań, niemożliwą drogę ucieczki. I w tej jakże barwnej, choć równie niebezpiecznej fabularnej przestrzeni osadza zanurzoną w tajemniczych ostrzeżeniach, enigmatycznych śmieciach i realnym niepokoju narrację. Kreuje rzeczywistość całkowicie nieprzeniknioną i zagadkową, niepojętą przed kulminacyjną sceną zaaranżowaną z dynamizmem i rozpisaną druzgocącymi emocjami. Mimowolnie szokującą nieprzewidywalną prawdą.
Niespieszne poszukiwanie sprawcy bezwzględnego zła wśród obcych sobie pasażerów luksusowego rejsu statku, ale i negliżowanie bolesnych traum z przeszłości odzwierciedla wody Oceanu Antarktycznego – spokojna toń szybko i niespodziewanie może stać się śmiercionośną pułapką dla sugestywnie mącącego jej wody. Swoistą walą o przetrwanie nie tylko z nieokiełznanym żywiołem, ale też ludźmi, z którymi dzieli się pokład i doświadczenia. Zdzierane sukcesywnie i z wyraźną intencją intensyfikowania zaintrygowania, warstwy sekretów i kłamstw implikują podejrzenia wszystkich uczestników ekscytującej przygody. Chciwość, zazdrość, zemsta, nienawiść – żaden motyw nie okrywa się jaskrawością, każdy jawi się tak samo prawdopodobnie, wszystkie uosobiono w nakreślonej panoramie portretów psychologicznych. Natomiast wpleciona z lekkością w osnowę sztuka, która determinuje swoim kunsztem niebagatelne kwoty pieniężne, doskonale uzupełnia misterność skonstruowanej intrygi kryminalnej – kompiluje piękno i artyzm z podstępem i wyrachowaniem.
To odsłona fascynująca żywo oddanymi krajobrazami zakątka świata niedostępnego dla większości ludzi, który Amy McCulloch autentycznie eksplorowała podczas podróży na statku ekspedycyjnym, a więc przy tym nieprzerysowana i rzeczywista. Błyskotliwie zestawiająca otumaniającą rozległość mroźnej krainy z hermetycznym ujęciem oderwanej od natychmiastowej pomocy jednostki pływającej, zarazem uzależniająca pomroczoną niedopowiedzeniami osnową. Powieść, w której mimo obecności przepastnych połaci lodu aż iskrzy od elektryzujących doznań ryzyka i zagrożenia, w końcu od palących duszę wyrzutów sumienia, uwierającej winy i zagubienia w otchłani życia. Wolność przybiera na jej kartach dwoistą definicję, której interpretacja dostarcza bezkresnych refleksji. To hipnotyzujący wiarygodną i przekonującą kreacją przedstawiciel swojego gatunku o przenikającym chłodem klimacie. Zatrważające ciarki na skórze nieustannie towarzyszą odbiorcy podczas jego lektury!

Reklama: Luna
Komentarze
Prześlij komentarz