„Przeszłość. Dolina marzeń” - Katarzyna Grochowska

Patronat medialny BooksCatTea
Tytuł: Przeszłość
Cykl: Dolina marzeń (tom 3)
Autorka: Katarzyna Grochowska
Wydawnictwo: Szara Godzina
Gatunek: literatura obyczajowa
Data premiery: 21.03.2024
Liczba stron: 344

Opis książki

Nadia powoli zostawia za sobą dramatyczne przeżycia. Uczy się czerpać radość z życia, oddając się temu, co kocha najbardziej – pracy z końmi. Kiedy wraz z Jakiem podejmują się treningu narowistej klaczy Sheltie, dziewczynę ogarnia przeczucie, że stanie się coś złego. Od przeszłości nie można uciec, o czym przypominają jej tajemnicze pocztówki. Kto jej grozi i dlaczego? Niespodziewanie również Jake musi zmierzyć się z ranami z przeszłości. Czy będzie w stanie przebaczyć wyrządzone krzywdy? Dodatkowo dopomina się o niego przestępczy świat. Czy to oznacza koniec jego wolności i szansy na miłość? Przeszłość to ostatni tom cyklu „Dolina marzeń“. Bohaterowie powieści mimo przeciwności losu próbują zbudować nowe życie w oparciu o pasję i wzajemne zaufanie.
źródło: Lubimy Czytać

Recenzja

Z wrażliwością portretująca ujmującą miłość do zwierzęcia. Wdzięcznie akcentująca trudne do uzyskania, ale bezcennie trwałe zaufanie. Przywołująca istotną w życiu pasję jako remedium na bolesne wspomnienia.

„Przeszłość” to trzecia i zarazem splatająca wszystkie fabularne nici odsłona poruszającej trylogii „Dolina marzeń”, która skrywa w sobie piękną wymowność. Tak samo głęboko zanurzona w rozczulającym uczuciu i szacunku do koni, równie mocno przesiąknięta esencją przyjaźni, ale i niespiesznie budzącego się w sercu przywiązania. Z pewnością także jeszcze szczelniej spowita oparami dramatyzmu, wybrzmiewająca traumatycznym echem tytułowej przeszłości i zarazem upragnionym poczuciem wolności, wreszcie otulona potrzebnym każdemu widmem kojącego bezpieczeństwa. Z zauważalną już w dwóch poprzednich częściach empatią, Katarzyna Grochowska na tle obrazowo i plastycznie oddanych scenerii padoków odmalowuje całą mozaikę skomplikowanych relacji, zatrważających struchlałego odbiorcę wydarzeń, ale przede wszystkim emocji. Emocji, między którymi niewątpliwie najmocniej jaskrawi się żądza zemsty – podszyta tak niszczącą nienawiścią, wrogością i świadomością władzy.

Idylliczna rzeczywistość, która otuliła świat Nadii i Jake’a, dosyć szybko staje się nieuchwytnym powidokiem – dojmujące wspomnienia znów nabierają realnych kształtów i podstępnie wdzierają się w codzienność, wzniecają lęk i przypominają o doświadczeniach, które tak dotkliwie utrwaliły się w odmętach pamięci, tak wyraźnie wizualizowały pod powiekami. Naznaczone pojedynczymi literami pocztówki enigmatycznie przekształcają się w swoiste ostrzeżenie, w zapowiedź zła, które zakłóci wypracowany przez lata spokój. Przeszłość odmieniono w tej fabularnej kompozycji przez wszystkie przypadki krzywdy – właśnie jej oblicze ożywi na nowo śniony dawniej na jawie koszmar, obnaży druzgocące zmysły prawdy, w końcu bezwzględnie upomni się o bezmyślnie wypowiedziane obietnice. Finalnie zatrzęsie prozą dnia nakreślonych kreacji, a czytelnikowi bezsprzecznie przyspieszy uderzenia serca ekspozycją skąpanych w tragizmie incydentów, tak angażujących w swoje meandry oraz absorbujących nieprzemijającą uwagę.

To inspirująca, zarazem pokrzepiająca i będąca niejako literackim uściskiem wsparcia eksploracja tkwiących pod skórą niczym zadra doznań, które mrokiem spowijają teraźniejszość. Taka ciepła otulina z papierowych stronic powieści, która rozgrzewa i napawa nadzieją – że można zbudować swoją egzystencję od postaw, osiągnąć w pełni szczęśliwą egzystencję, realizować marzenia, także pielęgnować pasję z ukochanym człowiekiem tuż obok. Niestety wciąż pamiętać gorycz eksperiencji, wszak niektórych wstrząsających epizodów z życia nie sposób oprószyć kurzem zapomnienia, ale przekuć je w siłę i odwagę, by walczyć o podsuwane przez los szanse. Ta historia śmiało przekracza tradycyjne ramy obyczajowe, która w klasycznym ujęciu przedstawiałyby bowiem aranżację wyłącznie powłóczystą i lekką. Natomiast jej fragmentarycznie osnuta sensacyjnymi tonami narracja i refleksyjna wymowa tworzą pokaźny ładunek emocjonalny, który z łatwością zakorzenia się w duszy odbiorcy. Sensoryczna panorama ujmujących widoków na okładkach skrywa pod sobą treść, która ekscytuje, dotyka wrażliwości, niekiedy nawet jawnie przeraża. I tak finezyjnie referuje o więzi między człowiekiem a zwierzęciem na firmamencie wspólnych sukcesów i porażek – nie ma bowiem nic bardziej wartościowego niż to trudne, ale warta pracy i kompromisów ogniwo porozumienia. To opowieść, która zmyślnie przenika przez gatunkowy bezkres horyzontu!
Książkę możesz kupić tutaj: KLIKNIJ
Reklama: Szara Godzina

Komentarze

instagram @books.cat.tea

Copyright © BooksCatTea