„Zaginione z Willowbrook” - Ellen Marie Wiseman
Tytuł: „Zaginione z Willowbrook”
Tytuł oryginalny: The Lost Girls of Willowbrook
Autorka: Ellen Marie Wiseman
Wydawnictwo: Kobiece
Gatunek: dramat, thriller psychologiczny
Data premiery: 28.06.2023
Liczba stron: 456
Gatunek: dramat, thriller psychologiczny
Data premiery: 28.06.2023
Liczba stron: 456
Opis książki
Oparta na prawdziwej historii powieść o Willowbrook – państwowym ośrodku dla dzieci z niepełnosprawnościami intelektualnymi w Nowym Jorku.Szesnastoletnia Sage jest wychowywana przez ojca. Jej siostra bliźniaczka Rosemary zmarła sześć lat wcześniej na zapalenie płuc. Matka sióstr zginęła w wypadku. Pewnego dnia Sage podsłuchuje rozmowę telefoniczną i dowiaduje się, że ojciec ukrywa przed nią szokującą tajemnicę. Rosemary żyje i do niedawna przebywała w Instytucie Willowbrook na Staten Island, jednak kilka dni wcześniej zaginęła.
Kiedy Sage, szukając siostry, pojawia się w Willowbrook, personel myli ją z zaginioną Rosemary i siłą zamyka w ośrodku. Wtedy zaczyna się prawdziwy koszmar.
Willowbrook okazuje się szkołą tylko z nazwy. W rzeczywistości jest to miasto wyrzutków znajdujących się poza zasięgiem wzroku społeczeństwa, ze skorumpowaną administracją, lekarzami przeprowadzającymi eksperymenty medyczne i byłymi przestępcami odpowiedzialnymi za codzienne życie mieszkańców. Sage stara się zachować zimną krew i wymyślić sposób, by wydostać się z koszmaru, oraz odkryć, co się stało z jej siostrą.
źródło: Lubimy Czytać
Recenzja
Z wrażliwością przenikająca materię społecznej niesprawiedliwości i praw osób z niepełnosprawnością. Obnażająca zatrważające praktyki w rzeczywistym ośrodku ulokowanym dawniej na Staten Island. Eksponująca mroczne oblicze grozy, które skrywa się na dnie ludzkiej duszy.„Zaginione z Willowbrook” to powieść inspirowana historią, która odcisnęła swój tragiczny ślad na życiu tysięcy odseparowanych od społeczeństwa jednostek. Ellen Marie Wiseman zainspirowana autentycznymi wydarzeniami w pełnej nadużyć placówce, stworzyła treść zanurzoną w oblepiającym zmysły mroku, z intensywnością niepokojącą wizją wstrząsającego procederu, w którym kryła się jawna agresja, ale i okrutna obojętność na fetor unoszącego się w zimnych korytarzach strachu. W końcu spowitą ewidentnie akceptowalnym złem, które zuchwale panoszyło się za murami zakładu stanowiącego istne piekło na ziemi. I mimo że to osnowa wyzuta z dynamicznych tonów, to permanentnie zakleszczająca w zacisku napięcia. Już bowiem sama świadomość kompilacji literackiej fikcji z tak nieprawdopodobną odsłoną faktycznej niehumanitarności mocno przyspiesza bicie serca.
Nieopatrznie zdradzona tajemnica rodzinna staje się katalizatorem dramatycznych incydentów, które na zawsze zmienią życie zagubionej w oparach lat 70. szesnastolatki. Przedzierając się w czeluść owianego ponurą aurą Willowbrook, doświadczy rozgrywającego się na jawie koszmaru, a pragnienie odnalezienia zaginionej w jego przestrzeni siostry bliźniaczki przekształci się w rozpaczliwą walkę o przetrwanie. Mozaika nieludzkich obrazów obnażonej bezwzględności powoduje intencjonalnie odczuwalne u czytelnika duszności – to bowiem bezlitosna ilustracja bezprawia, brutalności i okrucieństwa skierowanych ku osobom, które nie są w stanie się obronić. Co więcej, nie są nawet świadome wyrządzanej im sugestywnie krzywdy.
Sportretowany na kartach powieści hańbiący brak moralności tak wyraźnie wizualizuje się w wyobraźni odbiorcy! Autorka przywołuje wyzute z empatii i łagodnych odruchów oblicze dramatu zbiorowości, i tak już potwornie potraktowanych przez bezlitosny los, akcentując kompleksowy wymiar uchybień – od braku podstawowej higieny zaczynając, przez naznaczoną przestępstwami przeszłość sanitariuszy, na medycznych eksperymentach kończąc. Ellen Marie Wiseman skroiła powieść o gęstym klimacie, niewątpliwie intrygującą, wywołującą niemy szok, choć nieco ubogą w głębsze emocje nakreślonych kreacji, zarazem na jej fundamencie podkreślając klarowny przekaz – to w gestii społeczeństwa spoczywa dobro i bezpieczeństwo tych słabszych. W końcu Willowbrook to już przebrzmiałe echo tragedii, ale ile placówek wciąż dopuszcza się naruszeń godności i szacunku swoich podopiecznych? Otulona siostrzaną miłością oraz wręcz bolesnym smutkiem, historia z surowością wznieca bezsilność oraz dreszcze nie tyle skomponowaną osnową, ile fabularnym tłem uwypuklającym świadectwo ludzkiego wynaturzenia. I tym samym przytłacza scenerią nakreślonych upokorzeń. To portret bestialstwa, którego jaskrawe barwy ze śmiałością stosowanego sadyzmu nie sposób wymazać z pamięci.
Książkę możesz kupić tutaj: KLIKNIJ
Reklama: wydawnictwo Kobiece
Komentarze
Prześlij komentarz