„Szpital” - Leslie Wolfe


Patronat medialny BooksCatTea
Tytuł: Szpital
Tytuł oryginalny: The Hospital
Autorka: Leslie Wolfe
Wydawnictwo: Mando
Gatunek: thriller medyczny
Data premiery: 12.11.2025
Liczba stron: 368

Opis książki

Myślałam, że będę tutaj bezpieczna. Myliłam się.
Wiem, że muszę stąd uciec. Jednak nie wiem jak. Nie wiem przed kim. Nie wiem dokąd.
Kiedy budzę się po wypadku, nie mogę się poruszać, nic nie widzę i nie kojarzę miejsca, w którym się znajduję. Po zapachach i dźwiękach stwierdzam, że jestem w szpitalu. Nie wiem, co się wydarzyło. Mam tylko mgliste wspomnienie, że zostałam przez kogoś pobita i cudem uszłam z życiem. Przeraża mnie to, że napastnik wkrótce mnie znajdzie i dokończy dzieła.
Pod opieką lekarza i pielęgniarek zaczynam sobie przypominać urywki ze swojej przeszłości. Wspomnienia wracają powoli, kawałek po kawałku. Widzę fragmenty dawnego życia: karierę, męża, przyjaciółki, wielką miłość. Najważniejsze pytanie wciąż jednak pozostaje zagadką. Kto był oprawcą? I dlaczego chciał mnie zabić?
źródło: Lubimy Czytać

Recenzja

Osnuta gęstą mgłą niepamięci, która sukcesywnie eskaluje paraliżujący obłęd. Przesiąknięta niedopowiedzeniami, półprawdami, ale i bezwzględnymi kłamstwami, które zakłócają właściwe spojrzenie na rzeczywistość. Emanująca zakorzenionym głęboko pod skórą lękiem, uwierającym i odbierającym zmysły.

„Szpital” to odsłona thrillera medycznego, który szczodrze muśnięto obyczajowymi tonami – to treść zainicjowana niespiesznie, z powłóczystością eksplorująca powidoki wydarzeń z przeszłości, intencjonalnie nabierająca ekspresyjności i esencjonalności w późniejszym ujęciu fabularnym. Tak delikatnie budowane napięcie staje się zarazem jej największym atutem, pozwala bowiem na analizę emocjonalnych doznań, które pęcznieją od niepewności, obaw i domysłów, na wnikliwą wiwisekcję psychologicznych meandrów nieprzewidywalnego umysłu, a następnie zatracenie się w panoramie zatrważających, spektakularnie zaskakujących incydentów. Leslie Wolfe odmalowała portret kobiety, którą po napaści spowijają ciemności, której odebrano zdolności ruchowe, ale przede wszystkim poczcie bezpieczeństwa. Jednak jej stateczna kreacja absolutnie nie odziera tej mrocznej aranżacji z wielowarstwowości! Autorka zmyślnie kompiluje ożywiane dźwiękami, zapachami i kontaktami z innymi ludźmi retrospekcje z powypadkową teraźniejszością, by dopiero w finalnych kadrach obnażyć te najbardziej ponure sekrety, a przy tym wplata w treść narrację o nieznanej tożsamości, która podsyca literackie wrażenia odbiorcy, a opowieści nadaje wyrazistego kolorytu oraz gorzkiego posmaku obsesji.

Dezorientacja, paranoiczny strach przed zagrożeniem, urwane fragmenty wspomnień, świadomość, że ucieczka i ratunek nie będą możliwe. Leslie Wolfe tka treść, w której psychologiczny aspekt staje się fundamentem, a nieprzeniknione odmęty mózgu swoistą fascynacją. W swojej fabule uwypukla istotę posiadanych zmysłów, ale i wyostrzenie się pozostałych w przypadku utraty choćby jednego. Jednak to również sensorycznie oddziałująca na wyobraźnię uciążliwość, która omracza logiczne rozumowanie, intensyfikuje intuicję, a tym samym momentami wiedzie ku niewłaściwym wnioskom. Wyzuwa z poczucia zaufania nie tylko w stosunku do intencji innych osób, ale w ostatecznym rozrachunku również do własnych myśli i utrwalonych w pamięci wydarzeń – zakotwicza w duszy chaos, szaleństwo, wyczula na każde słowo i gest. Komu wierzyć, kto z bezwzględnością oszukuje, kto dopuścił się ataku, czy kiedykolwiek odzyska się sprawność ruchową i przywoła echo nie tylko tamtego traumatycznego momentu, ale również utraconych skrawków swojego życia? Te pytania wybrzmiewają z dosadnością, wręcz nieustannie krystalizują się nie tylko w skrzywdzonej kobiecie, ale również w samym czytelniku – pierwszoosobowa narracja potęguję bowiem poczucie realizmu i wiarygodnego uczestnictwa w nakreślonej historii, a tym samym wzbudza dreszcze niepokoju oraz korelujące z nimi refleksje.

Leslie Wolfie nie stroni w swojej książce od mocnych emocji! Przybliża medyczne treści, które ekscytują, ale zarazem i wstrząsają, przywołuje zatarte fragmenty egzystencji, przypomina o zbudowanych relacjach, odczuwalnym szczęściu i zawodowej satysfakcji, by za chwilę z brutalnością zburzyć obraz tamtych przeżyć. Obdarza pacjentkę przebłyskami, których nie sposób się z nadzieją nie uchwycić, a następnie pozbawia ją wszelkich złudzeń, okrutnie wydziera z niej to, co uznała za teraźniejsze i rzeczywiste. To podróż przez małżeńskie rozczarowanie, zawiedzioną wiarę w drugiego człowieka, zawiść oraz zazdrość, ale i szczere uczucia, które mogą okazać się zaledwie umysłową iluzją. I zarazem to elektryzująca wizja usilnej walki o swoją przyszłość, którą naznaczają odłamki zawieruszonej w otchłani niepamięci przeszłości – szpitalne scenerie to zaledwie punkt wyjścia do panoramy wydarzeń, których z pewnością nie ograniczono uwięzieniem zarówno w łóżku, jak i czeluści psychiki. To tytuł obowiązkowy dla wielbicieli odsłon medycznych, który stanowi dopracowany scenariusz na serialową ekranizację – mocny w podkreślonych emocjach, permanentnie trzymający w napięciu, widowiskowy w zdefiniowanej prawdzie, ale i nieustannie nurtujący personaliami nie tylko sprawcy napadu, ale też tego trzeciego, któremu śmiało oddano fabularny głos. Może to ta sama osoba…?
Książkę możesz kupić tutaj: KLIKNIJ
Reklama: Mando

Komentarze

instagram @books.cat.tea

Copyright © BooksCatTea