„Magia domowa” - Delemhach

Patronat medialny BooksCatTea
Tytuł: Magia domowa
Tytuł oryginalny: The House Witch
Cykl: Magia domowa (tom 1)
Osoba autorska: Delemhach
Wydawnictwo: Prószyński
Gatunek: fantasy, romans, romantasy
Data premiery: 18.06.2024
Liczba stron: 632

Opis książki

Ogrzewająca serce historia cozy fantasy w stylu „Legend i Latte” i „Asystentki złoczyńcy”!
Pewnego dnia na dwór Króla i Królowej Daxarii przybywa Fin – mężczyzna, który dla wszystkich mieszkańców zamku jest prawdziwą zagadką. Nikt nie wie, skąd się wziął, jak trafił na dwór ani dlaczego właściwie chce pracować jako królewski kucharz. Nowy członek kuchennego personelu stawia reszcie służby niecodzienny warunek: w czasie gdy będzie gotował, nikt inny nie będzie mógł znajdować się w kuchni. Koniec końców podejrzliwi współpracownicy zgadzają się na jego żądania i zaczynają powoli rozsmakowywać się w jego niesamowitych daniach.
Tajemnica przepysznych potraw Fina szybko zostaje wyjaśniona – nowy kucharz to tak naprawdę – uwaga! – domowy czarownik, a jego magia służy do zapewniania otoczeniu rodzinnej atmosfery. Wkrótce kuchnia Fina staje się dla mieszkańców zamku prawdziwym azylem, w którym zagoszczą między innymi mały książę Eryk oraz śliczna wdowa Annika. Z czasem Fin zostaje wplątany w sieć dworskich spisków i angażuje się w życie dworu, ratując damę w opałach, chroniąc brzemienną królową, a nawet pokonując wroga. A to tylko początek, ponieważ za chwilę jego przeszłość powróci do niego w najmniej oczekiwany sposób, a życie miłosne stanie się bardziej skomplikowane…
źródło: Lubimy Czytać

Recenzja

Przesiąknięta nietuzinkową magią, o której skrycie marzy każdy twórca kulinarny. Osnuta otulającym ciepłem, które rozgrzewa serce oddanymi kojąco emocjami. Nakreślona z ujmującym humorem, który śmiało unosi kąciki ust ku górze.

„Magia domowa” to powieść niezaprzeczalnie urokliwa, zabawna i sensoryczna – trudno bowiem nie obdarzyć sympatią charyzmatycznych kreacji, nie uśmiechnąć się szczerze podczas obcowania z nimi, ale przede wszystkim nie ulec emanującemu ze stron aromatowi z przygotowywanych potraw. Ta opowieść kompiluje w sobie przytulną odsłonę fantasy i ukradkowego romansu, a w jej kompozycję szczodrze tchnięto pokaźną dozę uszczypliwych żartów, porywających intryg i kulinarnych smakowitości. Nie poskąpiono jej również błyskotliwej narracji, charakternego, a wręcz awanturniczego wydźwięku, ale i prozatorskiego rozczulenia, które skrywa się w zawiłościach miłosnego oblicza i wartościowych przyjaźni. Na tle królewskich scenerii i wizualizującego się w oddali widma zbrojnego konfliktu, odmalowano panoramę spisków, kuriozalnych incydentów oraz trwałych relacji, wzbogacając sugestywnie historię barwnymi postaciami o dosyć… osobliwych personaliach. Mimo znacznie rozbudowanej objętości treści nie sposób odczuć choć chwilowego znużenia lekturą – to istna kanonada fascynujących zdarzeń, które uzależniają niczym ulubione danie.

Splot dworskich absurdów inicjuje przybycie na teren zamku kucharza spowitego tajemniczą aurą i frapującą pozostałych jego mieszkańców enigmatycznością. Zuchwale stawiający warunki swojej finezyjnej pracy w czeluści kuchennego wnętrza, wywołuje u wszystkich poruszenie. Jednak mimowolnie i niepostrzeżenie, swoją atrakcyjną aparycją, mądrością i skromnością, ale i wyraźnie szelmowskim usposobieniem, skrada sobie względy nie tylko reszty służby, ale i nawet samej rodziny królewskiej. Z wdziękiem roztacza swoją niespotykaną magię w murach dworu, siekając, przygotowując, gotując i dbając o porządek, a finalnie dosłownie czarując smakiem swoich żywieniowych aranżacji. Tworzy rodzinny nastrój, oferuje bezpieczny azyl w swoich włościach, a sam otwiera się na innych, na poczucie troski, wsparcia i bliskości, zarazem oswajając wciąż żywe w pamięci demony z dzieciństwa. To ekspozycja klimatycznego, elektryzującego humorem, jednocześnie pogodnego romantasy, w którym rozgrywa się cała gama najbardziej niespodziewanych incydentów, ale i tkają się nici romantycznych uczuć.

Bolesna przeszłość podstępnie przekrada się do teraźniejszości, a sugerowana przyszłość nie do końca napawa optymizmem. Zaangażowany w ochronę dworu, uwikłany w jego codzienne niesnaski i wmanewrowany w liczne spektakle pokazów siły i wyższości, kuchmistrz z uporem wciela się w role rycerza, przyjaciela, autorytetu, pocieszyciela, miłosnego uwodziciela, a nawet uczestnika zakrapianych zawodów i opiekuna kocięcia. Na kartach tej książki naszkicowano bezkres niebanalnych wydarzeń, które tak naprawdę nie powinno się w żaden sposób ze sobą splatać – tym bardziej to treść, która w obliczu przemyślanej kompleksowości zasługuje na gromki aplauz uznania, tu bowiem nawet rubaszność doskonale koreluje z całościowym przesłaniem. Wszak można by rzec – to istna literacka magia, gdzie Delemhach z pasją i finezją miesza elementy fabularne niczym Fin składniki swoich potraw. Ten tom, okraszony szczyptą niedopowiedzeń i nieobnażonych sekretów, bezsprzecznie rozkosznie zaostrza apetyt na więcej. I ten literacki, i ten dosłowny – tej opowieści absolutnie nie należy zgłębiać bez przekąsek na wyciągniecie ręki, pamiętajcie!
Książkę możesz kupić tutaj: KLIKNIJ
Reklama: Prószyński

Komentarze

instagram @books.cat.tea

Copyright © BooksCatTea