„Wieloryb i koniec świata” - John Ironmonger

Tytuł: Wieloryb i koniec świata
Tytuł oryginalny: Not Forgetting the Whale
Autor: John Ironmonger
Wydawnictwo: Relacja
Gatunek: literatura piękna
Data premiery: 17.07.2024
Liczba stron: 432

Opis książki

Gdzie szukać schronienia przed wielkim kryzysem? Lepiej zaufać nieznanej małej społeczności czy zdać się na dane, liczby i tabelki? Kiedy nagi młody mężczyzna zostaje wyrzucony na piaski St Piran w Kornwalii, mieszkańcy wioski szybko go ratują. Nie wiedzą jeszcze, że Joe Haak uciekł z Londynu w obawie przed tym, że mógł spowodować globalny krach finansowy. Okazuje się jednak, że prawdziwe zagrożenie może przyjść z zupełnie innej strony. Nikt w wiosce nie zdaje sobie jeszcze sprawy z tego, że nad światem gromadzą się czarne chmury. Joe Haak wie jednak nieco więcej i desperacko próbuje przygotować swoich nowych przyjaciół na nadchodzącą apokalipsę. Oni zaś mają swoje życie, swoje zmartwienia i z pewnym rozbawieniem patrzą na niezrozumiałe dla nich działania Joe. To klimatyczna i miejscami zabawna powieść, która stawia przed nami odwieczne pytanie o to, jak w kryzysie zachowują się jednostki, całe społeczności i ci, którzy zdają się o wszystkim decydować.

źródło: Lubimy Czytać

Recenzja

Z wrażliwością przedzierająca się przez definicję niespiesznej codzienności. Z wdziękiem, choć i nutą niepokoju, referująca o człowieczeństwie. Ubarwiająca obraz harmonii życia lokalnym kolorytem kornwalijskich scenerii.

„Wieloryb i koniec świata” to emocjonująca, niezaprzeczalnie również otulająca ciepłem powieść snuta wnikliwym, metaforycznym, otulonym symboliką, zmyślnie skrywającą się nawet w tytułowym płetwalu, piórem literatury pięknej, która domaga się zaangażowania i uważności. To kompozycja stworzona z mozaiki wielu kontrastowych elementów, które w kompilacji stają się wyraźną refleksją nad celebracją życia, nad mocą sprawczą wspólnoty, finalnie nad niemożliwą do uwzględnienia w naukowych prognozach przyszłości ludzką naturą. Wyczuwalnie powłóczysta w przywoływaniu kolejnych fabularnych zdarzeń, wywołująca swoisty dyskomfort swoim proroczym wydźwiękiem, a przy tym fragmentarycznie rozczulająca, treść ewidentnie przybiera postać doskonałej rozrywki literackiej, ale zarazem uderza w moralizatorskie, nienachalne tony.

Senną, leniwie afirmującą dzień za dniem wioskę umiejscowioną w malowniczym zakątku Kornwalii niespodziewanie naznacza osobliwy, wręcz wymykający się logice podwójny incydent – bezbronny w swojej nagości mężczyzna, ale i bezradny w obliczu piaszczystej mielizny wieloryb wizualizują się na plaży rajskiego krajobrazu. Już w tym sugestywnym ujęciu nadchodzącej katastrofy doszukać się można wśród mieszkańców solidarności i bezinteresowności oraz jedności w tworzeniu trwałych relacji. We współczesnym chaosie i pędzie ulegających przecież nadwątleniu, a w tym literackim kadrze przewrotnie intensyfikacji. Początkowo postrzegana jako szalona i oderwana od rzeczywistości, wizja nachodzącej apokalipsy wydobywa z ludzkich serc altruizm, a globalny kryzys i brak fundamentalnych wygód wznieca wielkoduszność i ofiarność. W tym tkwi niezaprzeczalne piękno i urok tej opowieści, właśnie w tym portrecie jednostek, społeczności i dzierżących władzę uwypuklono jej poruszający przekaz.

Ta książka nie tylko akcentuje wartości, ale i podkreśla pragmatyczne aspekty teraźniejszego świata – obnaża zawiłą sieć powiązań, które napędzają gospodarkę, wskazuje jej ogniwa, bez których ludzkość nie mogłaby zaspokoić podstawowych potrzeb. To eksploracja wręcz zatrważająca swoją wymową, ale precyzyjnie wpisująca się w kompleksowe przesłanie. Surowość tabelek, liczb i giełdowych statystyk prozatorsko konfrontuje się z prostotą trwania w tu i teraz, pogoń za zyskiem z bogactwem doświadczania codzienności wszystkimi zmysłami, filozoficzne i naukowe tezy z nieprzewidywalnością, jaką jest człowiek. To nostalgiczna i absorbująca w swoje meandry analiza humanitaryzmu oraz refleksja nad radością świadomego istnienia. Niebanalna odsłona interpretacji końca świata, utkana lekką, ale dosadną narracją, urzeczywistniająca epidemiczne zjawisko, które zaistniała w przyszłych realiach, a przy tym oddana z humorem fantazja, która niewdzięcznie się urealniła. Aż wreszcie obserwacja reakcji na przeciwności losu podkreślona w scenach prozaicznych, w których tkwi wyjątkowość egzystencji.
Książkę możesz kupić tutaj: KLIKNIJ
Reklama: Relacja

Komentarze

instagram @books.cat.tea

Copyright © BooksCatTea