„Plewy. Napady, nafta, nadzieja” - Kasia Bulicz-Kasprzak
Patronat medialny BooksCatTea
Tytuł: Plewy. Napady, nafta, nadzieja
Cykl: Kresowe korzenie (tom 2) - niewymagana znajomość poprzedniego tytułu
Autorka: Kasia Bulicz-Kasprzak
Wydawnictwo: Prószyński
Gatunek: literatura obyczajowa, powieść historyczna
Data premiery: 30.01.2025
Liczba stron: 608
Gatunek: literatura obyczajowa, powieść historyczna
Data premiery: 30.01.2025
Liczba stron: 608
Opis książki
Cykl powieściowy inspirowany barwną historią kresów południowo-wschodnich.Galicyjskie Kresy w XIX wieku to mozaika, jakiej świat nie widział. Na jarmarku słychać tyle języków, co na budowie wieży Babel, z każdej kuchni dolatują odmienne zapachy, na każdej zabawie gra inna muzyka i rozmaicie biją dzwony wzywające wiernych na nabożeństwa.
Choć ludzie są różni, łączy ich wspólne doświadczenie – bieda.
Nadzieję na zmianę przynosi nafta.
Kacper Wolat ma dość własnej chałupy, wypełnionej babską gadaniną. Marzył o synu, który przejąłby po nim kuźnię, tymczasem powołał na świat siedem córek. A choć i charakter, i rękę kowal ma ciężką, to z tyloma kobietami poradzić sobie nie może. Zatrudnia się przy wydobyciu nafty, nie dla zarobku, ale dlatego, że potrzebuje spokoju.
Dorastające Wolatówny jedna po drugiej opuszczają rodzinną chatę. Nie po to jednak, by szukać mężów. Polują na naiwnych, którzy chętnie oddadzą uroczemu dziewczątku uciułane pieniądze. Panny oszukują w kartach, kradną i wymykają się władzy, ślącej za nimi listy gończe.
Tak niepokorne istoty los może zaprowadzić do więzienia albo przed ołtarz. Czasem trudno powiedzieć, co gorsze.
źródło: Lubimy Czytać
Recenzja
Wiarygodnie przenikająca ludzkie emocje, które intensyfikują zakorzenione na dnie duszy pragnienia i trudne do stłumienia słabości. Przybliżająca barwne dzieje na terenach południowo-wschodnich Kresów. Obrazująca rozgrzewające serce oblicze siostrzanego oddania i wsparcia.
„Plewy. Napady, nafta, nadzieja” to druga odsłona cyklu obyczajowego z wyraźnie podkreślonym historycznym tłem, który staje się fascynującą sagą zgłębiającą ludzkie losu. W moim odczuciu tę część naznaczono zauważalną charakternością fabularną, która urzeczywistnia się w kobiecych wizerunkach, a przy tym nakreślono ją z jeszcze wnikliwszą analizą sytuacji społeczno-politycznej galicyjskich Kresów z XIX wieku. Kasia Bulicz-Kasprzak wręcz ożywia opisywane realia, swoim fantastycznym piórem przywołuje narodowościowy i wyznaniowy tygiel, a przy tym uwypukla spoiwo łączące większość życiorysów tamtejszych mieszkańców – dojmującą biedę. Na tle tych emocjonujących widoków codziennych zmagań z trudną prozą dnia, źródłem nadziei na godniejszy byt czyniąc skrytą w tytule naftę, snuje poruszającą opowieść o siostrach, które hardo spoglądają życiu w twarz.
Siedem kobiet, które splatają familijne więzy, ale i siedem odmiennych osobowości – za to wszystkie tak samo odważnie przedzierające się przez mrok egzystencjalnych doświadczeń. Posiadające wspólnego, nieczułego dla swoich dziewczęcych potomków ojca, ale różne matki, Wolatówny spaja niezwykła relacja, którą nie sposób nadwątlić nawet upływającym czasem i odległością. To ekspozycja targających nimi namiętności, moralnie wątpliwych decyzji, ryzykownych podstępów i niewłaściwie lokowanych uczuć – mozaika losów buńczucznych niewiast, które satysfakcjonującej przyszłości dopatrują się w zmyślnych intrygach i igraniu z prawem, aniżeli w intratnym zamążpójściu. Obserwacja ich iście przygodowych doświadczeń, zaczynając od małego dziewczęcia, przez nastoletnie wybryki, kończąc na dorosłej dojrzałości, choć wciąż niezaprzeczalnie zanurzonej w szaleństwie, staje się dla odbiorcy niezapomnianym doznaniem literackim!
Na kartach tej powieści Kasia Bulicz-Kasprzak wdzięcznie kompiluje buntowniczą niesforność w kobiecej odsłonie z klimatyczną językowo narracją i poruszającym portretem bolesnych strat, niepokojów, obaw i wyrzeczeń. To treść tkana z dostrzegalnym humorem, ale i rozczulającą melancholią, otulająca kreacją osobliwego wędrowca, który staje się odpowiedzią na postać Lupa z poprzedniego tomu, oraz intrygująca niekiełznanymi namiętnościami przepełniającymi serca. Natomiast finalnie przejmująca i zatrważająca, wieńcząca tę odsłonę cyklu w równie szokującym ujęciu, co poprzednią. Ponad sto lat po rozdzierających wydarzeniach odmalowanych na tle Kresów z pierwszej aranżacji, autorka z pasją kreśli kolejne, równie emocjonujące ludzkie historie, krzyżuje i rozplątuje ich drogi, przekonująco traktuje o egzystencji w Królestwie Galicji i Lodomerii, przy tym swoją prozą z rozmachem wzbudza w czytelniku całą gamę emocji. Siedem wspaniałych, chciałoby się rzec o tych nadzwyczajnych jak na utarte społecznie konwenanse i nakazane powinności kobietach!
Reklama: Prószyński
Komentarze
Prześlij komentarz