„Idealne zakończenie” - Moira Macdonald
.jpg)
Tytuł: Idealne zakończenie
Tytuł oryginalny: Storybook Ending
Autorka: Moira Macdonald
Wydawnictwo: Muza
Gatunek: komedia romantyczna, literatura obyczajowa
Data premiery: 15.10.2025
Liczba stron: 352
Gatunek: komedia romantyczna, literatura obyczajowa
Data premiery: 15.10.2025
Liczba stron: 352
Opis książki
Niezwyczajna komedia romantyczna.
Seattle. April, Laura i ON, Westley, tkwią w miłosnym trójkącie – ale żadne z nich nie zdaje sobie z tego sprawy. Zwłaszcza Westley, który nie ma pojęcia, kim są obie kobiety. I z pewnością też nie wie, że piszą do niego listy.
April, singielka tęskniąca za miłością, robi coś, czego natychmiast żałuje: zostawia w książce liścik dla Westleya, przystojniaka z Read The Room, jej ulubionej księgarni w sąsiedztwie. Ale on go nie znajduje. Odkrywa go Laura, zapracowana samotna matka, która kupuje w księgarni używaną książkę. I dopisuje historię, że to Westley przemycił liścik dla niej.
A Westley jest uroczy, ale niezbyt spostrzegawczy. I na tyle pochłonięty filmem kręconym w księgarni, że nie zauważa skierowanych w jego stronę zalotnych spojrzeń dwóch kobiet, które zjawiają się ponownie z tą samą książką.
Kiedy April i Laura postanawiają się spotkać, a każda z nich jest przekonana, że umawia się z Westleyem, wychodzi z tego zupełnie inna historia, niż przewidywały. Historia z idealnym zakończeniem.
źródło: Lubimy Czytać
Recenzja
Z lekkością i urokiem obrazująca na tle scenerii Seattle chaos codziennej konfrontacji z prozą dnia i wyzwaniami od losu. Eksponująca moc oddziaływania literatury na rzeczywistość, która nie tylko staje się ukochaną pasją, ale i remedium na przetrwanie trudnych momentów. W iście szalonym ujęciu obnażająca skrywane na dnie duszy pragnienia, które zagłusza się nieustannymi wymówkami.
„Idealne zakończenie” to emanująca miłością do książek komedia romantyczna, której fundamentalną fabularną sceną staje się przytulna, niewielka księgarnia. Jednak pod tą humorystyczną warstwą, nakreśloną z zabawnych niedomówień i fragmentarycznie ujmująco kuriozalnym incydentów, skrywa się wiele głębokich emocji. Z wrażliwością na ludzkie doświadczenia, ale i prozatorską błyskotliwością, Moira Macdonald traktuje o bolesnych wspomnieniach, dotyka wciąż zakorzenionej pod skórą żałoby, która nie pozwala na spojrzenie z nadzieją w przyszłość, eksploruje porzucone marzenia i plany, ale przede wszystkim portretuje oblicze samotności. Niby stanowiącej element każdego dnia, utrwalonej w przestrzeni i mijanej wzrokiem w natłoku obowiązków, ale jednak odbierającej oddech podczas długich wieczorów, kiedy można dokonać analizy swojej egzystencji. Jednak to przecież literacki gatunek, w którym świat sprzyja zmianom, a przy tym dostarczający pozytywnej energii i otulony romantycznymi tonami – dlatego też nie może zabraknąć tytułowego idealnego zakończenia, choć autorka zdecydowanie przemilcza początkowo jego ostateczny rys…
Współcześnie listy to niezaprzeczalny synonim zaangażowania, istotnego potraktowania ich treści, choć może w tej fabule też trochę przejaw subtelnej desperacji. Sekretne wiadomości tkwiące wymownie pośród kartek książki niewątpliwie stają się nośnikiem wręcz lirycznych zamiarów, ale w obliczu osobliwego nieporozumienia również implikacją budowania się splątanych ludzkich relacji – wszak to miłosny trójkąt, którego uczestnicy nie wiedzą o swoim istnieniu! I nie, nie! To nie świadomie zainicjowany romans, w którym dochodzi do naruszeń zaufania, ale konsekwencje absurdalności zdarzeń, z których powstanie cała panorama niepewnych gestów, odważnych wyborów, aż w końcu opowieść całkowicie inna od przewidywanej. I mimo że to treść zogniskowana na uczuciach i rozterkach stęsknionej bliskości singielki, samotnej matki i nie do końca rezolutnego w stosunkach damsko-męskich pracownika księgarni, to Moira Macdonald nie stroni również od fabularnych dygresji, przybliżając tym samym historie innych osób. Wdzięcznie uzupełnia ich życiorysami i dylematami treść, nadając jej przy tym jeszcze wyrazistszego kolorytu, ale i przejmującego wydźwięku. To bowiem powieść niezaprzeczalnie słodko-gorzka, trochę zwariowana, ale też wiarygodna i autentyczna.
Miłość miłością, ale ta opowieść ukradkowo wywinduje także bezcenne więzy przyjaźni. Nie tylko w uczuciach zanurzonych w namiętności można bowiem odnaleźć źródło bliskości i wsparcia, to właśnie ta relacja może stać się skutecznym narzędziem do walki z podstępnie odbierającą radość życia samotnością. Ta literacka aranżacja to niejako nakreślony z rozczulającą emfazą list afirmujący moc czytelnictwa, poszukiwania swojego miejsca na ziemi, którym może stać się kameralna księgarnia, oraz trwałych stosunków międzyludzkich opartych na trosce i lojalności, niekoniecznie spowitych romantyczną aurą. I zarazem to przewrotna kwintesencja tych idealnych zakończeń, których większość domaga się w komediach romantycznych – jednak Moira Macdonald zuchwale sprzeciwia się tej pożądanej infantylności i mdlącego lukru, kreując zwieńczenie niezaprzeczalnie nietuzinkowe w swoim ujęciu, nieprzewidywalne oraz niebanalne. Mimo że całkowicie inne od powszechnie utrwalanego w tym gatunku, to i tak finalnie satysfakcjonujące każdego odbiorcę!
Reklama: Muza
Komentarze
Prześlij komentarz