„Zimowa Księga Ludmiły” - Anna Bichalska
Tytuł: Zimowa Księga Ludmiły
Autorka: Anna Bichalska
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Gatunek: literatura obyczajowa, powieść zimowo-świąteczna
Data premiery: 23.10.2024
Liczba stron: 400
Data premiery: 23.10.2024
Liczba stron: 400
Opis książki
Uwierz, że to los przynosi najbardziej niespodziewane prezenty!Emilia wiedzie spokojne, lecz samotne życie. Małe miasteczko z niewielką księgarnią, w której teraz pracuje, to wybór, jakiego dokonała kilka lat wcześniej, chcąc zacząć wszystko od nowa.
Zbliżają się kolejne święta Bożego Narodzenia. Trudny czas, jeśli nie ma się bliskich, ale dla Emilii to nic nowego. Gdy któregoś dnia w księgarni zjawia się Łucja, coś się jednak zmienia. Dziewczynka szuka pewnej książki – chce poznać tajemnice domu, w którym mieszka. Ulica Jaśminowa to stare wille, a każda z nich ma swoją historię. Kim była Ludmiła, która kiedyś mieszkała w domu Łucji? Co łączy losy jej rodziny z albumem, który zostawił Łucji ojciec? Do kogo powinny trafić stare fotografie?
Te święta niespodziewanie mogą zmienić życie Emilii. Jednak tylko do niej należy decyzja, czy jest gotowa i czy ma odwagę przyjąć niespodzianki i prezenty, jakie szykuje jej los.
źródło: Lubimy Czytać
Recenzja
Wybrzmiewająca tajemnicą sprzed lat, która niespiesznie wizualizuje się w poruszających zapiskach. Otulona śnieżną aurą, która nadaje treści rozczulającego klimatu. Uświadamiająca, że los z chichotem splata ludzkie życiorysy i zaskakuje w najmniej spodziewanym momencie.
„Zimowa Księga Ludmiły” to rozgrzewająca zmarznięte serce niczym ulubiona herbata powieść obyczajowa, którą osnuto w zimowo- świątecznych dekoracjach. Nie sposób odmówić jej złożoności w wykreowanej fabule, czułości w narracyjnym ujęciu, a przede wszystkim przejmującego wydźwięku w przywoływanych zdarzeniach, które obrazują nie tylko młodzieńczą samotność, ale ożywiają również bolesne kadry z najtragiczniejszego okresu w dziejach ludzkości. To bowiem opowieść lawirująca między goryczą przeszłości a odzyskiwaną słodyczą w teraźniejszości, dryfująca na kilku historiach, które finalnie tworzą wdzięczną całość, eksplorująca mozaikę wielobarwnych emocji osiadających na dnie duszy. I niezaprzeczalnie odmieniająca magię przez wszystkie przypadki – tę utrwaloną w świątecznych cudach, w enigmatycznym przeznaczeniu, a nawet w puszystym kocim futerku.
Samotność staje się niejako cichym bohaterem tej książki, podstępnie wkrada się w codzienność, naznacza melancholią, dojmująco kradnie myśli. Bliskość, troska, wrażliwość i empatia to remedium na nią, które tkwi przecież w każdym z nas. I ta ujmująca ekspozycja uzdrawiania bolesnych ran, które nie pozwalają na zatracenie się w podsuwanym przez los szczęściu, wyraźnie je akcentuje. Rodzinny album z fotografiami, ale i niezwykła księga wypełniona baśniami staną się ogniwem do scalenia trzech pokoleń kobiet. Do odkrywania subtelnych powiązań między tytułową Ludmiłą, poszukującą swojej tożsamości Emilką i rezolutną, choć przesiąkniętą tęsknotą Łucją. To literacka uczta dla zmysłów, emocjonująca, ale i kojąca, powodująca płynące po policzkach łzy, ale i szczery uśmiech na twarzy. Bo to nie tylko prozatorska refleksja nad rozdzierającą stratą i trudnymi pożegnaniami, ale też nad podarunkami od życia, w których wstążką obwiązano miłość, przyjaźń i rodzinne ciepło – relacje, które nie zainicjowały więzy krwi, ale uczucia i świadomy wybór.
Nastrojowy klimat niewielkiego miasteczka, atmosfera przygotowań do nadchodzącej bożonarodzeniowej celebracji, egzystencjonalna mądrość, która emanuje ze skomponowanego przekazu, wydarzenia roznamiętniające w czytelniku nadzieję na zmiany – może się wydawać, że to kolejna powieść, który zatraci się w pamięci wraz z nadejściem wiosennego powietrza, ale nic bardziej mylnego! Ta iskierka sekretów, która nieustannie tli się w fabularnych scenach, niewyobrażalnie intryguje, wręcz z pasją i gwałtownością fascynuje, a tak intensywnych doznań nie sposób pokryć kurzem zapomnienia. Ta historia rezonuje w odbiorcy swoją sensoryczną aranżacją, ekscytuje, zatrważa, a zarazem porusza – wzbudza kalejdoskop głębokich impresji. To ewidentnie książka z duszą, na którą po lekturze spogląda się z nostalgią w oczach i sercu, którą śmiało można obwołać jedną z najpiękniejszych odsłon literackich tego roku.
Reklama: HarperCollins Polska
Komentarze
Prześlij komentarz