„Wariacja” - Rebecca Yarros
Tytuł: Wariacja
Tytuł: Variation
Autorka: Rebecca Yarros
Wydawnictwo: Filia (HYPE)
Gatunek: romans, literatura obyczajowa
Data premiery: 21.05.2025
Liczba stron: 592
Gatunek: romans, literatura obyczajowa
Data premiery: 21.05.2025
Liczba stron: 592
Opis książki
By się uleczyć, zajrzyj w głąb siebie.
Allie Rousseau, baletnica światowej klasy, przez lata żyła pod presją. Matka oczekiwała od niej perfekcji, niezależnie od ceny, jaką przyszło jej za to zapłacić. Jednak po kontuzji, która przekreśliła lata ciężkiej pracy i wyrzeczeń, Allie wraca do rodzinnego domu na klifie, by dojść do siebie. Wraz z nią powracają też wspomnienia, przed którymi do tej pory uciekała.
W świecie Hudsona Ellisa, ratownika Straży Przybrzeżnej, liczy się wyłącznie instynkt – sekunda zawahania może oznaczać śmierć. Hudson zawsze potrafił znaleźć się we właściwym miejscu we właściwym czasie – szczególnie dla Allie Rousseau – aż do chwili, gdy zostawił ją bez słowa. Jego największy błąd i głęboko skrywane sekrety pozbawiły go szansy na związek z kobietą, której potrzebował do życia bardziej niż powietrza.
Kiedy siostrzenica Hudsona staje w drzwiach Allie, szukając swojej biologicznej matki, los ponownie splata ścieżki tych dwojga. Choć przeszłość pełna jest niedopowiedzeń, a więzi, które ich łączyły, wydają się dawno zerwane, prawda może sprawić, że odnajdą drogę do siebie lub rozejdą się bezpowrotnie.
źródło: Lubimy Czytać
Recenzja
Eksponująca uczucie niemożliwe do pokrycia warstwą kurzu zapomnienia. Przenikająca bolesne relacje rodzinne, które uwierają w duszy niczym zadra. Zgłębiająca pasję, która mimowolnie staje się okrutnym obowiązkiem.
„Wariacja” to rozpisana emocjami odsłona romansu obyczajowego, którą ulokowano nie tylko w sceneriach niewielkiego klimatycznego miasteczka rodem z powieści Nicholasa Sparksa, ale również w bezwzględnym, przesiąkniętym wyrachowaniem i jawną obłudą środowisku baletowym. I tym samym to historia nie tyle o miłości, którą upływający czas nie pozbawił kolorytu i żarliwości, ile o uwielbieniu do tańca nieświadomie stającym się drogą naznaczoną wyrzeczeniami, psychicznym i fizycznym cierpieniem oraz niszczącymi ambicjami. Aż w końcu jej dostrzegalny na horyzoncie kres nie smakuje już tak słodko i kusząco… W moim odczuciu ten portret nieposkromionych aspiracji, tak poruszająco podszytych poczuciem winy i implikowanych oczekiwaniami innych, dotyka najdelikatniejszych strun wrażliwości znacznie mocniej niż nieco zbyt patetycznie oddane miłosne zawirowania.
Nie sposób wyzbyć się z pamięci najpiękniejszych wspomnień, kiedy wraca się w miejsce ich powstania! Po jedenastu latach rozłąki, tęsknoty i odpowiedzialnych za to niedopowiedzeń, niezdefiniowane dotąd uczucie ożywia się z jeszcze intensywniejszą gwałtownością. Ponowne zderzenie się dwóch tak odmiennych światów, utalentowanej i znanej baletnicy oraz ratownika Straży Przybrzeżnej, zainicjuje ryzykowną intrygę, ale i z rozmachem obnaży tajemnice z przeszłości. Aż wreszcie stanie się impulsem do odkrycia druzgocącej prawdy – nikogo nie sposób całkowicie odkryć, każdy tłumi w duszy swoje sekrety, nawet najbliżsi perfidnie kłamią. To utkany z melancholią, ale i wyraźnie uwypuklonym szaleństwem zmysłów, którego narracyjne ujęcie wykracza poza moje poczucie literackiej estetyki, rollercoaster doznań szarpiący dwojgiem młodych ludzi. Tak niepewnych swoich intencji, ale zarazem tlących w myślach nadzieję na wspólną przyszłość, niesprawiedliwie potraktowanych przez los, ale niezmiennie zdeterminowanych do walki i odważnie konfrontujących się z jego kolejnymi wyzwaniami.
To opowieść piękna w swoim obrazie familijnego wsparcia, oddania i bliskości, zarazem dogłębnie przejmująca w scenach wywieranej presji i zuchwałego domagania się doskonałości oraz sukcesów, którym bezwolne ulegnięcie wynika z potrzeby akceptacji i zadośćuczynienia. Ludzkie relacje, te przybliżające szczerą troskę, ale i niezaprzeczalnie wybrzmiewające toksycznymi tonami, wręcz zakorzeniające w duszy traumy, Rebecca Yarros z prozatorską czułością odmieniła przez wszystkie życiowe przypadki. Autorka dokonała eksploracji wzbierających nieśmiało pragnień, cichych marzeń i głośno artykułowanych obaw, muskając przy tym rodzinne więzy, których solidność niewątpliwie nie determinuje pokrewieństwo. Przeprowadziła na kartach swojej książki wnikliwą wiwisekcję największej słabości człowieka, która zarazem staje się jego największą siłą – miłości. I uczyniła to w iście refleksyjnej aranżacji fabularnej, która emocjonalnie rezonuje w odbiorcy swoim ujmującym przekazem!
Reklama: Filia
Komentarze
Prześlij komentarz