„Morderstwo u kresu świata” - Stuart Turton

Patronat medialny BooksCatTea

Tytuł: Morderstwo u kresu świata

Tytuł oryginalny: Last Murder at The End of The World

Autor: Stuart Turton

Wydawnictwo: Albatros
Gatunek: literatura kryminalna, science fiction
Data premiery: 21.05.2025
Liczba stron: 416

Opis książki

Jak rozwiązać tajemnicę zbrodni, skoro nawet sam morderca nie wie, że ją popełnił?

Niesamowita, mieszająca gatunki i rozpalająca wyobraźnię powieść.

Niedaleka przyszłość, samotna wyspa pośrodku nicości. Świat, jaki znamy, unicestwiła toksyczna mgła, stworzona przez człowieka i przypadkowo uwolniona lata wcześniej. Trujący opar spowił całą planetę i przyniósł śmierć każdemu, kogo dotknął. Jednak tutaj, na idyllicznej wyspie, w idealnej symbiozie i pokojowej harmonii żyje stu dwudziestu dwóch prostych ludzi i trzech naukowców. Społeczność zadowala się łowieniem ryb i uprawą roli, karnie przestrzegając nocnej godziny policyjnej i ochoczo wykonując prace, wyznaczone przez mądrzejszych od nich.

Do czasu, gdy ku przerażeniu mieszkańców wyspy jeden z ich ukochanych naukowców zostaje brutalnie zasztyletowany. A system bezpieczeństwa wokół wyspy, który dotąd powstrzymywał śmiercionośną mgłę, przestaje działać.

Jeśli zagadka morderstwa nie zostanie rozwiązane w ciągu 92 godzin, mgła spowije wyspę i unicestwi jej mieszkańców. Niestety, awaria systemu bezpieczeństwa wymazała również z pamięci wszystkich jakiekolwiek wspomnienia o tym, co tak naprawdę wydarzyło się poprzedniej nocy...

źródło: Lubimy Czytać

Recenzja

Z niebywałą fantazją eksponująca zawiłą zagadkę, której rozległa sieć niewiadomych oplata zmysły niczym bluszcz. Przenikająca nie tylko definicję społeczności, ale na jej tle referująca również o naturze jednostki. Elektryzująca odmierzanym sukcesywnie czasem, który wiedzie ku ostatecznej zagładzie ludzkości.

„Morderstwo u kresu świata” to iście barwna kompilacja gatunkowa, która porywa w wir nakreślonych zdarzeń, a przy tym ożywia refleksję nad człowieczeństwem, moralnymi dylematami i lojalnością. Z właściwą swojej twórczości artystyczną wariacją, Stuart Turton stworzył odsłonę nieszablonowego science fiction o postapokaliptycznym klimacie, którą zmyślnie splótł z klasycznym ujęciem literatury kryminalnej. I przy tym mimochodem dokonał eksploracji technologicznego oraz naukowego rozwoju kontrastującego z życiem w najbardziej prymitywnym wydaniu – z prostotą prozy dnia, w spokoju i utrwalonej harmonii. Fabularne bogactwo doznań zintensyfikował dodatkowo ulokowaniem treści w zamkniętej przestrzeni, jednak swojej dystopijnej wizji nadał ekspansywnego charakteru, który urzeczywistnia się w odkrywaniu scenerii nieprzeniknionej wyspy. Tak rozbudowana i uwypuklona z rozmachem osnowa niezaprzeczalnie angażuje, wręcz domaga się uważności, ale i swoiście przy tym fascynuje prawdą o enigmatycznej zbrodni.

Stuart Turton w tej prozatorskiej aranżacji niszczy doszczętnie współczesne realia, naznaczając je widmem obezwładniającej cały świat katastrofy – toksyczna mgła spowiła planetę, stanowiąc dla człowieka śmiertelne zagrożenie. Ponad setka osób odnalazła ocalenie na oddalonej nieznacznie od unicestwiającego oparu wyspie, gdzie praktykując idylliczną codzienność, ulegle poddaje się ustalonym od kilkudziesięciu lat nakazom i zakazom. Iluzja beztroskiej egzystencji zostaje zakłócona morderstwem jednego z trzech naukowców, które mimowolnie odrze ich również z bezpieczeństwa przed otaczającym miejsce zamgleniem. Wspomnienia osadników o zatrważającym incydencie pokryły się kurzem zapomnienia, a jedynym ratunkiem staje się rozwikłanie tożsamości sprawcy tego obcego im dotąd aktu przemocy. W tak skomplikowane kryminalne oblicze autor tchnął zniuansowane sekrety, które wręcz sensorycznie oddziałują na wyobraźnię i jawnie prowokują do samodzielnego śledztwa!

To nie tylko gatunkowa mieszanina, która dostarcza całej gamy wrażeń, stająca się świadectwem kunsztu autora do budowania nietuzinkowych treści, ale też przejmujący obraz rodzinnych relacji, portret władzy i ambicji, a przy tym dokonana ukradkowo analiza dobra i zła w rzeczywistości przesiąkniętej milczeniem i półprawdami. Stuart Turton z wnikliwością przedziera się przez ludzkie emocje, kreuje błyskotliwą intrygę i porusza finalnymi kadrami, w które z wyrazistością wkrada się głębokie przesłanie. Ten tytuł tylko potwierdza nieoczywistość jego pióra, inteligencję w konstruowaniu kryminalnych układanek oraz bezkresną wyobraźnię do ożywiania historii całkowicie przemyślanych, nieprzeciętnych fabularnie, muskających filozoficzne tony i zaskakujących nielinearnie snutą narracją. Aż w końcu bez wątpienia umykających utartym w literaturze gatunkowym schematom i ramom.

Książkę możesz kupić tutaj: KLIKNIJ

Reklama: Albatros