„How To Make Friends With the Dark” - Kathleen Glasgow
Tytuł: „How To Make Friends With the Dark”
Autorka: Kathleen Glasgow
Wydawnictwo: Jaguar
Gatunek: literatura młodzieżowa
Data premiery: 28.09.2022
Liczba stron: 400
Gatunek: literatura młodzieżowa
Data premiery: 28.09.2022
Liczba stron: 400
Opis książki
Niespodziewany telefon wywraca życie nastoletniej Tiger do góry nogami. Jej matka nie żyje. Dziewczyna pogrąża się w całkowitym mroku.
Nie wie nic o swoim ojcu ani bliższej czy dalszej rodzinie. Matka była całym jej światem. Teraz jej życie szybko zostaje zapakowane do walizki, a Tiger trafia do rodziny zastępczej. Potem do kolejnej. I jeszcze jednej.
Czasami rodziną okazują się jednak ludzie, których zupełnie by się o to nie podejrzewało. Oto opowieść o tym, jak pokonać mrok, a nawet się z nim zaprzyjaźnić.
źródło: Lubimy Czytać
Recenzja
Boleśnie wnikająca w myśli, druzgocąca do szpiku kości, ale w pełni uświadamiająca proces przemijania, precyzyjnie podkreślająca wagę słów, których nie da się rozproszyć, gdy już wymkną się z ust – nieprzemyślane, pochopne, a tym samym obce prawdzie i przekonaniom. „How to Make Friends with the Dark” to książka, która pazurami straty rozdziera serce, kłami samotności wgryza się w codzienność, dręcząc nieustannie świadomość, wzniecając niepokój odczuciem upływającego czasu, tak nagle wyraźnym i jaskrawym. Intencjonalnie naznaczona tragizmem, wymownym smutkiem i głębią emocji trudnych do artykułowania, ciężkich w odbiorze. Uwypukla wartości, wokół których powinno wirować życie, jednocześnie przyćmiewając marginalne błahostki, wyzbyte z istotności w obliczu bliskości, troski i zaufania, definiujących posiadanie wszystkiego, co najcenniejsze. Ta fabuła to brutalna w doznaniach wiwisekcja żałoby, która dotkliwie doświadcza, w równym stopniu koi i oczyszcza z natłoku refleksji. Niezwykle ważna i pouczająca, uzmysławia, że rozpacz to indywidualna kwestia, urzeczywistniająca się w różny, często niezrozumiały dla postronnych obserwatorów sposób, czasami nawet nieoczywisty, wręcz dziwaczny. To fabularna odpowiedź na okiełznanie dojmującego poczucia pustki, której wypełnianie przypomina poruszanie się w ciemności i szukanie ratunku po omacku. Ten tytuł może być przynoszącym ulgę plastrem, naklejonym na jątrzącą się w duszy ranę, ale również solą sypaną na wciąż niezagojone skaleczenie, które jeszcze nie potrafi pokryć się blizną. To obraz, który tłamsi, ale tworzy sugestywne zderzenie z rzeczywistością, przybliża naznaczone autentycznością wizje ludzkich ścieżek, na które należy wkroczyć, idąc ramię w ramię z towarzyszącym w każdej sekundzie mrokiem. Autorka relacjonuje podróż w poszukiwaniu swojego nowego miejsca na ziemi, w którym pośród ciemności, będzie można dostrzec płomyk nadziei. To książka piękna, choć druzgocząco esencjonalna, wręcz intymna, wymagająca zrozumienia w najdrobniejszych detalach, oddająca permanentną gorycz, która zalewa każdy aspekt egzystencji, wywołująca mimowolne łzy. Ta historia portretuje subtelne iskierki światła, które przybierają postać altruistycznej pomocy nadchodzącej z niespodziewanego kierunku, konfrontując je z surowym systemem opieki, często bezdusznym, niestawiającym na piedestale dobra istot złamanych, zagubionych we własnych myślach. Nadzwyczajna pozycja, która jawi się całą paletą wyczuwalnych eksperiencji – nie tylko u młodszych czytelników, ale również dorosłych. Śmierć nie zwraca uwagi na wiek, wkrada się w spokojną prozę życia wszystkich, bez wyjątków. Takie tytuły nie wieńczą szczęśliwe zakończenia – to jedynie kropla nadziei na trwanie ze sklepiającą się dziurą w sercu, jednak wciąż zauważalnie niewypełnioną. Bo wyobraź sobie. Masz szesnaście lat, nie do końca radzisz sobie z odnajdowaniem się wśród rówieśników. Frasunek wynikający miłości interpretujesz jako zniewolenie. Do osoby, którą kochasz najbardziej na świecie, wypowiadasz zdania nasączone gniewem, które stają się ostatnimi, jakie od ciebie usłyszy, a potem odchodzi. Na zawsze. Tracisz poczucie bezpieczeństwa, nie odczuwasz więzi, stajesz się wyobcowany, rozgoryczony. Nie wiesz, jak oswoić swoje emocje. Wyobraź sobie…
Książkę możesz kupić tutaj: KLIKNIJ
Współpraca płatna z wydawnictwem Jaguar
Komentarze
Prześlij komentarz