„Ballada jednej nocy” - Mateusz Cieślik

Rekomendacja BooksCatTea
Tytuł: Ballada jednej nocy
Autor: Mateusz Cieślik
Wydawnictwo: Must Read
Gatunek: literatura młodzieżowa, Young Adult
Data premiery: 12.03.2025
Liczba stron: 304

Opis książki

Oto Ballada na miarę czasów! Intryga, miłość, zazdrość, zdrada i pościg, a w tle nieustanne powiadomienia z aplikacji. On planuje popełnić samobójstwo, a ona nakryć chłopaka na zdradzie. Nie znają się, ale odkąd ich drogi się skrzyżują, losy obojga zaczną podążać w zupełnie innych kierunkach niż dotychczas. Spotkanie tuż przed północą na odludnej polanie rozpocznie szaloną jazdę pełną ostrych zakrętów.
Ballada to przede wszystkim opowieść o samotności i próbie odnalezienia się w czasach, w których nawet nie trzeba wyjść z domu, by za pomocą telefonu zaliczyć każdą imprezę, i w których można mieć tysiące znajomych, ale żadnej bliskiej relacji. Momentami mroczna i gorzka, chwilami pełna humoru, w całej rozciągłości szalona i zaskakująca. Miejscami trudna, ale jednak dająca nadzieję.
źródło: Lubimy Czytać

Recenzja

Przenikająca współczesne oblicze samotności, która staje się bolesną codziennością. Eksponująca wyobcowanie w wirtualnym i rzeczywistym tłumie. Afirmująca bliskość, uwagę i zrozumienie drugiego człowieka jako remedium na uwierające pod skórą demony.

„Ballada jednej nocy” to słodko-gorzka powieść gatunkowo naznaczona dramatycznymi tonami, muśnięta humorystycznym akcentem, a przy tym narracyjnie skierowana do odbiorcy przekraczającego próg dorosłości – w moim odczuciu jednak niezaprzeczalnie uniwersalna. Wszyscy bowiem ulegamy porywającemu wirowi internetowej przestrzeni, zatracamy się w kolejnych portalach społecznościowych, kreujemy iluzoryczną odsłonę doskonałego życia. Obnażamy tylko świadomie wyselekcjonowane fragmenty, podglądamy przy tym innych, porównujemy swoją ułudę z czyjąś. To literacka kreacja swoistego ostrzeżenia, zaaranżowana na tle historii dwóch zagubionych dusz, które los spęta przeznaczeniem. Z wrażliwością i czułością, ale też wyrozumiałością na ludzkie błędy, Mateusz Cieślik tworzy opowieść o osobliwej relacji, tak krótkiej, a tak dynamicznej, odbiorcy nie szczędząc zaś intensywnych wrażeń i głębokich refleksji.

Jedna wymykająca się spod kontroli noc, wcześnie skrupulatnie zaplanowana. Adrenalina pulsująca w krwiobiegu podczas wspólnej przejażdżki na karuzeli emocji. I oni – dwoje nieznajomych, których życiowe ścieżki niespodziewanie się krzyżują. To, być może zapisane na firmamencie gwiazd, spotkanie zainicjuje panoramę impulsywnych decyzji, a tym samym elektryzujących wydarzeń. Ożywi wizję kilku godzin spowitych księżycowym blaskiem, w których dokona się bolesna konfrontacja z dojmującymi traumami z przeszłości, z rozdzierającymi serce wspomnieniami wciąż utrwalonymi pod powiekami, aż w końcu z przesiąkniętymi lękiem samotnością i bezradnością. W teraźniejszości czas odmierzają napływające powiadomienia z aplikacji, a myślach coraz mocniej zaciera się moralność.

Mateusz Cieślik z wyczuciem przedziera się przez młodzieńcze dramaty, które nie pozwalają na rozsmakowanie się w dorosłej egzystencji, ukradkowo wnika we współczesne realia, tak okrutne dla osób niepewnych siebie, wyzutych z poczucia własnej wartości, łaknących realnej obecności, którą zaspakaja się obecnie w wirtualnej przestrzeni. Komponuje obrazy wstrząsające, przejmujące i dotykające najdelikatniejszych strun wrażliwości, ale te mocne kadry zanurza w nadziei. Tym samym to treść nie tylko portretująca doprowadzające do gotowości na wszystko rozczarowanie i żal, ale swoiście kojąca swoim przekazem. Metaforycznie szepcząca do ucha odbiorcy słowa: „już dobrze, jestem obok”. Piękna w swojej sensorycznej refleksji nad miłością, wymownie mroczna w ekspozycji zazdrości, emocjonująca nieprzewidywalnym i szalonym rozwojem fabularnych zdarzeń, wyrazista w obliczu uwypuklonych emocji i naszkicowanej intrygi, a zarazem melancholijnie snuta – niczym ballady o jednej nocy, która może zmienić wszystko, ballady o ludziach, którzy chcą zmienić wszystko. To prozatorska iskierka nadziei pośród bezdennej ciemności rozpaczy, która tli się niczym światła samochodu w pochmurną noc.
Książkę możesz kupić tutaj: KLIKNIJ
Reklama: Must Read

Komentarze

instagram @books.cat.tea

Copyright © BooksCatTea